Witamy serdecznie w kolejnej odsłonie „Siedmiu wspaniałych”. Dzisiaj zajmiemy się ostatnią częścią dotyczącą stawiania przecinków, a konkretnie ich użyciem w zdaniach podrzędnie złożonych.
Na początek króciutkie wyjaśnienie, czym właściwie jest zdanie podrzędnie złożone. Jak sama nazwa wskazuje, pojawiają się w nim elementy podrzędne oraz nadrzędne, przy czym zdanie podrzędne wynika z nadrzędnego i nie może istnieć samodzielnie, gdyż nie zachowuje ono wtedy sensu (czyli mamy tu odwrotną sytuację niż w zdaniach współrzędnie złożonych).
1. Oddzielanie zdania podrzędnego
Najbardziej ogólna zasada, jaka obowiązuje w tego typu zdaniach, jest taka, że zdanie podrzędne zawsze oddziela się przecinkiem od nadrzędnego (bez względu na to, czy znajduje się ono na początku, na końcu, czy między dwoma zdaniami nadrzędnymi).
Jeśli mamy do czynienia ze zdaniem podrzędnym wplecionym w zdanie nadrzędne, to trzeba je wydzielić przecinkiem z obu stron bez względu na to, jaki spójnik następuje po zdaniu podrzędnym (dotyczy to także równoważników zdań):
Został w domu, ponieważ źle się czuł.
Zjem obiad, który przygotowałam wczoraj, albo sobie coś zamówię. (Tutaj widać, że mamy spójnik, przed którym nie powinno stawiać się przecinka, ale że zdanie „który przygotowałam wczoraj” jest zdaniem podrzędnym, to wydzielamy je od zdania nadrzędnego z obu stron).
Późno, bo dopiero w szkole, odrobiła zadanie domowe. („Bo dopiero w szkole” to równoważnik zdania, więc wydzielamy go przecinkiem z obu stron).
2. Spójniki, zaimki oraz partykuły wprowadzające zdanie podrzędne
Jako że ta lista jest całkiem długa, zaznaczyłyśmy te najczęściej używane.
aby, acz, aczkolwiek, albowiem, azali, aż, ażeby;
bo, boć, bowiem, by, byle, byleby;
chociaż, chociażby, choć, choćby, chybaby, chyba że, co, cokolwiek, czy, czyj;
dlaczego, dlatego, dlatego że, dokąd, dokądkolwiek, dopiero, dopiero gdy, dopóki;
gdy, gdyby, gdyż, gdzie, gdziekolwiek;
ile, ilekolwiek, ilekroć, ile razy, ile że, im, iż, iżby;
jak, jakby, jak gdyby, jaki, jakikolwiek, jakkolwiek, jako, jakoby, jako że, jakżeby, jeśli, jeśliby, jeżeli, jeżeliby;
kędy, kiedy, kiedykolwiek, kiedyż, kim, kogo, komu, kto, ktokolwiek, którędy, który;
ledwie, ledwo;
mimo iż, mimo że;
na co, niech, nim;
odkąd, o ile;
po co, po czym, podczas gdy, pomimo iż, pomimo że, ponieważ, póki, przy czym;
skąd, skądkolwiek, skoro;
tak jak, tylko że, tym bardziej że;
w miarę jak, wprzód nim, w razie gdyby;
za co, zaledwie, zanim, zwłaszcza gdy, zwłaszcza jeżeli, zwłaszcza kiedy, zwłaszcza że;
że, że aż, żeby.
Pamiętajmy jednak, że przed zaimkami względnymi, które tylko wyglądają, jakby wprowadzały zdanie podrzędne, przecinka nie stawiamy:
Chciał iść do kina, ale nie wiedział kiedy. ALE: Chciał iść do kina, ale nie wiedział, kiedy to zrobić.
Nie wiem jak. ALE: Nie wiem, jak to zrobić.
3. Połączenia ze spójnikami
a) Jak widać po powyższej liście, istnieją wyrażenia czasem kilkuwyrazowe, których nie rozdziela się przecinkiem, mimo że taki teoretycznie powinien pojawić się przed ich poszczególnymi częściami. Mamy tu do czynienia z tak zwanym „cofaniem przecinka”.
Do takich połączeń należą między innymi: chyba że, ile że, jak gdyby, jako że, mimo że, pomimo to, pomimo że, tyle tylko że, tylko że, tym bardziej że, właśnie gdy, właśnie jak, właśnie kiedy, podczas gdy, zwłaszcza gdy, zwłaszcza jeżeli, zwłaszcza kiedy, zwłaszcza że.
Paulina wyszła ze znajomymi do klubu, mimo że nie miała na to ochoty.
Dziecko było marudne, zwłaszcza gdy chciało mu się spać.
b) Przecinka nie stawiamy również, gdy mamy do czynienia z połączeniem spójnika z innym spójnikiem oraz zaimkiem względnym, np. a choć, a gdy, a jeśli, a kiedy, a mianowicie, a ponieważ, a więc, a że, i choć, który jeśli, że aby, że gdy, że jeśli.
Marcin stwierdził, że jeśli nie będzie mógł zasnąć, obejrzy jakiś film. (Jeśli jednak chcemy podkreślić, że to wtrącenie, możemy wydzielić je przecinkami albo myślnikami: Marcin stwierdził, że – jeśli nie będzie mógł zasnąć – obejrzy jakiś film).
c) Nieco bardziej problematyczną rzecz stanowi akcent zdaniowy, gdy spójniki są połączone z przysłówkami bądź zaimkami – w zależności od tego, w jaki sposób wypowiemy dane zdanie, tak postawimy przecinek. Z tego właśnie powodu często radzimy, by w razie niepewności, gdzie taki przecinek dać, wypowiedzieć zdanie na głos: tam, gdzie zrobimy pauzę oddechową, tam go użyjemy.
Stój tam, gdzie stoisz.
Stój, tam gdzie stoisz.
Jeśli pojawia się nam jednak przed pierwszym elementem określenie jak dopiero, właśnie, to przecinek zawsze stawiamy między spójnikiem a przysłówkiem lub zaimkiem.
Stój właśnie tam, gdzie stoisz.
4. Przecinek a imiesłów
Imiesłów przysłówkowy (czyli zakończony na -ąc, -łszy oraz -wszy) oddziela się przecinkiem od reszty zdania bądź wydziela z obu stron, jeśli jest wtrącony w zdanie.
Słuchał muzyki, czytając książkę.
Otworzywszy okno, wyjrzał na zewnątrz.
Wyszła, trzaskając drzwiami, po czym poszła do swojej przyjaciółki.
Jeżeli bezpośrednio przed imiesłowem pojawia się spójnik (np. i, a, że) lub zaimek względny (np. jaki, który, co), to przecinka nie stawiamy. Wyjątek stanowią sytuacje, w których chcemy podkreślić, że zdanie ma charakter wtrącony. Zaznaczamy jednak, że w obu tych przypadkach przecinek po imiesłowie jest obligatoryjny.
Nie spodziewał się, że ukończywszy studia, będzie tak nieszczęśliwy. (Pojawia się spójnik że, więc nie ma przecinka przed ukończywszy).
Nie spodziewał się, że, ukończywszy studia, będzie tak nieszczęśliwy. (Tutaj za pomocą imiesłowu wprowadzamy dodatkową informację, która powinna zaskoczyć słuchacza; przecinek przed ukończywszy wymaga zawieszenia głosu).
To była ostatnia część dotycząca prawidłowego stawiania przecinków. Myślałyśmy o tym, by następny odcinek „Siedmiu wspaniałych” przygotować w formie krótkiego testu, w którym mielibyście powpisywać przecinki w odpowiednich miejscach. Dajcie znać, co sądzicie o takim pomyśle oraz czy bylibyście chętni wziąć w tym udział.
Linki:
Poradnik jak zawsze fajny, przydatny i przejrzysty, ale macie jakiś sposób na zapamiętanie tych wszystkich zasad? XD Żeby podczas pisania weszło to w krew?
OdpowiedzUsuńHej, dziękujemy za miłe słowa. :) Wypowiem się w swoim imieniu, reszta załogi ma pewnie jakieś inne nawyki.
OdpowiedzUsuńSzczegółowo wszystkich zasad (przyznaję się od razu) nie pamiętam, ale gdy tylko mam jakieś wątpliwości, to sprawdzam. :) Ogólnie jednak podczas pisania o tym nie myślę, dopiero gdy buduję jakieś zdanie wielokrotnie złożone, to bardziej się nad nim skupiam, żeby wszystko odpowiednio oddzielić.
Jeśli jesteś wzrokowcem, to z pewnością czytanie da Ci bardzo dużo - będziesz po prostu kojarzyć, przed jakimi słowami przecinki się pojawiają.
Możesz też próbować wyjaśniać samej sobie, dlaczego w danym miejscu stawiasz przecinek, np. "tutaj mam imiesłów, więc za nim (lub przed nim, w zależności, gdzie się znajduje) musi być przecinek. Pomocne będzie też (gdy się już bardzo zamotasz :)) policzenie czasowników w zdaniu; jeżeli będzie więcej niż jeden, to najpewniej trzeba będzie je oddzielić od siebie przecinkami, a to już jakiś punkt zaczepienia.
Mam nadzieję, że te wskazówki trochę Ci pomogą. Jeśli jednak nie będziesz miała pojęcia, co z jakimś zdaniem zrobić, śmiało pisz do nas. :)