tag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post8475147849239711536..comments2024-03-01T14:47:42.913+01:00Comments on Konstruktywna Krytyka Blogów, czyli oceny opowiadań: Ocena nr 13 — W imię dobraCondawiramurshttp://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comBlogger33125tag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-81106288088567994352016-06-03T22:16:37.642+02:002016-06-03T22:16:37.642+02:00Czytasz tego bloga więc widocznie go lubisz, myśle...Czytasz tego bloga więc widocznie go lubisz, myślenie u ciebie tak bardzo...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-88832957288353844352016-06-03T21:30:44.320+02:002016-06-03T21:30:44.320+02:00Nie wiedziałam, że ocenialnia to fanpage o.o hahah...Nie wiedziałam, że ocenialnia to fanpage o.o hahahahaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-77751196460124203362016-06-03T02:18:08.602+02:002016-06-03T02:18:08.602+02:00Przepraszam bardzo, ale czy Maxine wspominała coś ...Przepraszam bardzo, ale czy Maxine wspominała coś o wcześniejszych tworach Illuminati i Undertow? Oceniająca podeszła do sprawy profesjonalnie i chwała jej za to. Każdy kto pamięta Jelenia, ten widzi OGROMNĄ różnicę miedzy nim a W imię dobra mówię, to jako dawny hejter tego troll opka. Twierdzenie, że ocena jest wyznacznikiem do porównania tych dwóch opek, to bullshit. Anonimie - twoje wnioski są wyciągnięte z dupy.Tylko skończone zero (nie boję się użyć tego określenia), może tak dołować, kogoś kto podejmuje próby poprawy. Do tego dodajmy, że każdy człowiek zasługuje na drugą szanse. A autorki swoją postawą (przyjęciem krytyki) pokazały, że chcą się rozwijać. I za to je hejtujecie? Sorry, ale to z wami jest coś nie tak. Mam propozycję dla ocenialni - każdy komentarz, który będzie nawiązywał do poprzednich tworów autorek zostanie skasowany. Jestem pewna, że jeśli dyskusja będzie nadal trwać, to polecą wióry.<br /><br />Detektyw Kamila Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-17138551240268640802016-06-02T23:37:26.893+02:002016-06-02T23:37:26.893+02:00Anonim z 20:04 braki w inteligencji nadrabia butą....Anonim z 20:04 braki w inteligencji nadrabia butą. Ocenialnio, powinnaś się wstydzić za takich fanów.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-15936781973832208972016-06-02T21:48:56.769+02:002016-06-02T21:48:56.769+02:00Słonko ty moje, to ty nie zrozumiałaś. Ale ja ci w...Słonko ty moje, to ty nie zrozumiałaś. Ale ja ci wytłumaczę, ocena zawsze jest subiektywna. Oceniające oceniła jak oceniła bo uważa, że opowiadanie (w tamtej chwili) było takie i siakie. Tak, jak wiem, że to opowieść nie jest mega super dobra, ale inna niż troll opka. Za to ty uznajesz, że od czasów żartowego opka nic się nie nie zmieniło. Wiesz, że to jest błąd logiczny? Jeśli twoim zdaniem obecna opowieść jest zła, bo dostała dopa. To teraz pytanie brzmi czy wiesz jaką ocenę dostało by troll opko. No nie wiesz. Potrzebna tu jest ocena TEJ samej osoby, czyli Maxine, bo to ona subiektywnie dała nam dopa. Wiesz, ja nie mam zapędów na bycie "poważną pisarką" ja jestem rysownikiem, który od czasu do czasu coś tam napisze. Ostatnie duże opko skończyłam może siedem lat temu od tamtego czasu nic nie pisałam (z wyjątkiem troll opowieści). No chyba rozumiesz, nie? Właśnie dlatego przyjęłam rady i nie robię o ocenę burzy. Bierzemy wszystkie błędy na klatę i staramy się je poprawić, to źle? Jak mówiłam wcześniej planujemy napisać nową wersje tej historii.<br /><br />PS. Szukamy bety, też uważam, że jest neizbędna.Poprzednia wykrzyknęła <br />yolo! i poszła w siną dal.<br />PS.2 A i to mój ostatni post tutaj, jak masz ochotę wyjść z cudownej anonimowości i podyskutować ze mną to prosze> iluminattia.official@gmail.comIlumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-9655346737764883112016-06-02T21:09:26.074+02:002016-06-02T21:09:26.074+02:00Ja jestem pewna, że oceniająca nie brała pod uwagę...Ja jestem pewna, że oceniająca nie brała pod uwagę wcześniejszych gówno opek. Skoro ona jest ponad to, to reszta komentujących też powinna. To obecne opko jest lepsze od "Jelenia" chociaż nadal jest przeciętnym czytadłem bez polotu. Nadal jednak nie wiem po co ktoś wyciągnął przeszłość Kadżki. Co to ma do oceny? Proponuję, żeby wszyscy zaczęli brać przykład z Maxine, a nie z anonima, który robi gówno burzę. Oceniane było "W imię dobra" a nie "Obszczane Jelenie" i inne dziwa.<br /><br />IrytekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-62420133781727021172016-06-02T20:23:30.481+02:002016-06-02T20:23:30.481+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-38652390705411060882016-06-02T20:04:38.483+02:002016-06-02T20:04:38.483+02:00Widocznie oceniająca jest ślepa (wg. Ciebie/Was) s...Widocznie oceniająca jest ślepa (wg. Ciebie/Was) skoro dostałyście dopa. Nie zrozumiałaś? Poprzednie opowiadanie było żartem mówisz... Fajnie, okej. Dobrze sie bawiłyście, ale większość czytelnikow poważnie traktuje pisanie i czytanie, więc podchodzą z dystansem do waszej opowieści...😉<br />Ps. Wynajmijcie betę, może bedzie lepiej?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-56205589214009522832016-06-01T23:49:32.895+02:002016-06-01T23:49:32.895+02:00Powiedziałam, że dziękuje za krytykę i że weźmiemy...Powiedziałam, że dziękuje za krytykę i że weźmiemy ją sobie do serca. Nie moja wina, że anonim wciął się w dyskusję i zaczął rzucać argumentami ad personam. W sumie masz racje... Lepiej zakończyć ten temat (albo przynajmniej przestać zaśmiecać wam bloga).Jeśli ktoś chce sobie ze mną podyskutować to zapraszam tu > iluminattia.official@gmail.com<br /><br />PozdrawiamIlumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-28351100006540437042016-06-01T23:31:07.120+02:002016-06-01T23:31:07.120+02:00Mysle, ze nie ma sensu dalej ciagnąć tutaj tej dys...Mysle, ze nie ma sensu dalej ciagnąć tutaj tej dyskusjiCondawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-28901884455353430802016-06-01T23:20:35.385+02:002016-06-01T23:20:35.385+02:00A i przy okazji przepraszam autorki bloga za pousu...A i przy okazji przepraszam autorki bloga za pousuwane komentarze (te pierwsze zwykle są bardziej złośliwe). Możecie je pousuwać, to się zrobi estetyczniej.<br />Pozdrawiam<br />Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-91436948290341442872016-06-01T22:56:52.390+02:002016-06-01T22:56:52.390+02:00Ty nie widzisz, ale to nie znaczy, że wszyscy są t...Ty nie widzisz, ale to nie znaczy, że wszyscy są tak ślepi jak ty:) <br /><br />Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-59536949939952640872016-06-01T21:40:46.748+02:002016-06-01T21:40:46.748+02:00Widocznie nikt tej różnicy nie widzi, skoro dostał...Widocznie nikt tej różnicy nie widzi, skoro dostałyście dopa ;) <br />Przeszłość (Kadżka...) się za wami ciągnie. Zmieniłyście nick, ale to nic nie dało ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-76012778262987700662016-05-28T16:50:55.903+02:002016-05-28T16:50:55.903+02:00Dodam jeszcze coś, bo nie wyczymie. Serio, jak moż...Dodam jeszcze coś, bo nie wyczymie. Serio, jak można nie widzieć różnicy między tym co robimy teraz, a tym co pisałyśmy wcześniej? A potem się ludzie dziwicie, że autorzy przestają pisać. Mają zwyczajnie dość. Dla mnie wcześniejsze opowiadania były zabawą, żartem. Ale widać niektórzy nadal (mimo naszych wyjaśnień) mają z nami jakiś problem. Przykre.Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-92225208432591471622016-05-28T16:22:30.516+02:002016-05-28T16:22:30.516+02:00O tak. Na to czekałam, aby ktoś wyciągnął opka, kt...O tak. Na to czekałam, aby ktoś wyciągnął opka, które pisałyśmy wcześniej. Serio? Jak głupim trzeba być, żeby którekolwiek z nich brać na poważnie? Teraz serio się staramy napisać coś ciekawego. Ale ok, widać niektórzy skreślili nas mimo tego, że się staramy. Spoko. Tak siedzimy nonstop przed kompem i piszemy komentarze na własnego bloga, ba! Osiągnęłyśmy nowy poziom czyli... Kłócimy się same ze sobą. To ma sens, serio! W sumie to nie, ale spoko. Statystyka nie kłamie, wejścia na bloga z innych stron też nie. Ludzie komentujący u nas, to osoby, które pamiętają nas jeszcze z CZ jak powoli zaczynałyśmy pisać bardziej na serio. Anonimku sam komentujesz incognito... hipokryzja tak bardzo.Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-13212415658127288682016-05-28T16:13:13.923+02:002016-05-28T16:13:13.923+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-67409257248602421692016-05-27T20:11:09.415+02:002016-05-27T20:11:09.415+02:00Dopuszczający to bardzo słuszna ocena i sprawiedli...Dopuszczający to bardzo słuszna ocena i sprawiedliwa. Nie oszukujmy się, nie jest to aż tak dobre, czytałam o wiele, wiele lepsze i ciekawsze. Po za tym, po tym co odwaliły na samym początku, z tą Kadżką i kiepskim żartem z opowiadaniem, to czego można się spodziewać? Nikt ich na poważnie nie weźmie. Większość komentujących u nich są z anonima - ciekawe, co? Pewnie same sobie wstawiają komentarze... No, bo aż tyle osób bez kont? Podejrzane. No, ale przecież się nie przyznają, więc ;) A fabuła strasznie przewidywalna i zbyt popularna i nudna.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-35646358939957283772016-05-23T17:46:30.382+02:002016-05-23T17:46:30.382+02:00Ale dała wam kopa xd
No, ale musicie się wziąć do ...Ale dała wam kopa xd<br />No, ale musicie się wziąć do roboty bo wasza historia jest naprawdę świetna!<br /><br />Czółko kochani!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-59136720115200016592016-05-23T13:09:54.602+02:002016-05-23T13:09:54.602+02:00Hej hej,
Wiem, że na razie nie wszystkie postaci z...Hej hej,<br />Wiem, że na razie nie wszystkie postaci zarysowałyśmy dość dobrze, ale mamy w tym cel. Każda cecha powinna się ujawniać pewnych sytuacjach. Pokazałyśmy jedynie schematyczne działanie, aby potem ludzie mogli zobaczyć, że pozory mogą mylić i nie warto kogoś oceniać na podstawie kilku przesłanek. Stąd mój zarzut. Ja zwyczajnie nie podejmuję się oceny czyjeś osoby, kiedy mam za mało informacji na jej temat. Gdybyś napisała, że postacie są takie i takie (bo na razie tyle o nich wiesz), ale zapowiadają się ok, to uwierz mi nie miałabym żadnego ale. Żadnego. Podejrzewam, że inaczej odbieramy słowo "płaskie" dla mnie postać, która tak nazwano to nic innego, jak głupia kukła... bez żadnych cech, motywacji, celów. Nasze postacie mają cele, marzenia i przywary. Owszem na chwilę obecną mało jest o nich jako takich, ale później będzie tego dużo, dużo więcej. Kilka przesłanek już się pojawiło. Wiem, nie każdy je wyłapuje.<br /> Cały rozdział z pościgiem za hybrydą był zły, dlatego chcę go zmienić. Ucieczkę Flina pisałam na pełnej wenie, a całą resztę w ratach...<br /> Dzięki za ocenę. Planujemy napisać pierwsze rozdziały jeszcze raz. Niektóre postacie rozbudujemy (bo już wcześniej odkryłyśmy ich potencjał). W ogóle wszystkie pomysły zbieramy w jedną całość. Musimy mieć czas na logiczne poukładanie tego (dla mnie jest to piekielnie ważne), dlatego na chwilę obecną zawieszamy publikację nowych rozdziałów. <br /><br />Wiesz, ja naprawdę się cieszę, że niektóre elementy Ci się podobały. Nie mam Ci też niczego za złe.<br />Na pewno weźmiemy sobie twoje rady do serca:)<br /><br />PozdrawiamIlumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-56777288487434252752016-05-23T11:09:18.832+02:002016-05-23T11:09:18.832+02:00Hej.
Swoją opinię o bohaterach mogę opierać jedyni...Hej.<br />Swoją opinię o bohaterach mogę opierać jedynie na wydarzeniach przedstawionych do tej pory w opowiadaniu. Nie jestem w stanie przewidzieć ich przyszłych zachowań, przeszłości czy powiązań z innymi. Nie mam również wglądu w to, jak wy ich postrzegacie. Do dyspozycji dostałam tylko wycinek ich życia, przekazany w rozdziałach, i jedynie na tym mogę się opierać.<br /><br />Oczywiście, że nie oczekuję, iż postać zmieni się na zawołanie. Ale zmiana to nie tylko całkowite przekształcenie osobowości postaci w kogoś zupełnie nowego. To też odkrywanie kolejnych warstw tego samego bohatera. To interakcje pomiędzy nimi, ich zainteresowania, motywacje i lęki.<br /><br />Stworzyłyście dobre bazy dla swoich bohaterów, ale to nie znaczy, że są to postacie z krwi i kości. To materiał do stworzenia czegoś więcej i całkiem możliwe, że przy większej liczbie rozdziałów moja opinia o nich mogłaby ulec zmianie, bo z każdym rozdziałem wypadają trochę lepiej.<br /><br />Płaskich postaci nie uważam za kompletnie złe. Gdyby były złe, napisałabym o nich: „źle skonstruowane”, „irytujące” albo „niewiarygodne”. Wasi bohaterowie po prostu jeszcze nie dotarli do poziomu, w którym mogłabym uznać ich za pełnowymiarowych, za kogoś, w kogo istnienie mogłabym uwierzyć i kibicować mu.<br /><br />Część drobiazgów, o których wspomniałaś, była dla mnie po prostu niezrozumiała, m.in. zachowanie Irene po ataku hybrydy. Inne zarysowałyście zbyt powierzchownie, żebym zwróciła na nie większą uwagę i uznała, że warto wspomnieć o nich w ocenie, co nie znaczy, że nie zauważyłam ich obecności. W głównej mierze skupiłam się na tym, co uważałam, że będzie z waszej strony wymagało poprawy.<br /><br />Co do twojego drugiego komentarza. Gdybyście przedstawiły w opowiadaniu zasady życia w Bastionie przed atakiem hybrydy i znałabym te informacje, które wypisałaś teraz, nie miałabym powodu, aby zwrócić wam na to uwagę. Tłumaczenie zasad po ataku przestaje mieć jednak sens, bo negatywne uczucia związane z brakiem logiki w tamtym momencie pozostają.<br /><br />Moje przypuszczenia mogą być głupie, ale pozostaje fakt, że to tylko przypuszczenia. Po prostu uznałam, że taki zwrot akcji mógłby być interesujący.<br /><br />Mimo naszej różnicy zdań, wciąż mam nadzieję, że ocena pomoże wam w poprawie „W imię dobra”.<br />Pozdrawiam serdecznie.Maxine https://www.blogger.com/profile/06250192315159846384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-41551757536173664592016-05-22T21:16:24.960+02:002016-05-22T21:16:24.960+02:00Każdy może odbierać postacie inaczej. Jeśli Maxine...Każdy może odbierać postacie inaczej. Jeśli Maxine uznała je za płytkie, to jest to jej zdanie i bezsensowne jest spieranie się, a na postacie z krwi i kości nie składają się tylko szczególiki.Fenoloftaleinahttps://www.blogger.com/profile/09176930288883492567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-15445998842273913152016-05-22T18:26:13.437+02:002016-05-22T18:26:13.437+02:00Nie. My nie spodziewałyśmy się samych pochwał. Nap...Nie. My nie spodziewałyśmy się samych pochwał. Napisałam już na początku, że dziękujemy za zwrócenie uwagi na błędy. Jednak, to jak Oceniająca opisała postaci nijak ma się do tego jakie są w rzeczywistości. Każda cecha charakteru skądś się wzięła. Później wszystko jest wyjaśnione. Rozumiesz, prawda? My często gramy szczegółami. Jeśli się ich nie wyłapie, to ma się problemik. <br />Pozdrawiam<br />Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-89311278497443314072016-05-22T18:19:28.344+02:002016-05-22T18:19:28.344+02:00Tutaj muszę stanąć po stronie Maxine. W tej chwili...Tutaj muszę stanąć po stronie Maxine. W tej chwili czekam na ocenę Legilimencji i zdaję sobie sprawę, że może nie być pozytywnie :DD. Nie rozumiem waszych komentarzy dziewczyny (autorki bloga). Wkurzacie się, że oceniająca pisze o płytkich postaciach, to po co się zgłaszałyście tutaj ? To jest krytyka. Nie pozytywna, nie negatywna tylko po prostu krytyka. Z waszych komentarzy wynika, że spodziewałyście się samych superlatyw. basiawes10@gmail.comhttps://www.blogger.com/profile/16167132798328017219noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-85710331194907295602016-05-22T17:04:51.343+02:002016-05-22T17:04:51.343+02:00Dalsza część komentarza
No i mój największy zarzut...Dalsza część komentarza<br />No i mój największy zarzut do ciebie: zgodzę się z tym, że rozdział z ucieczką hybrydy był okropny. To fakt. Pisałyśmy go na raty i to widać. Sporo w nim głupot, bo niestety nie wszystko obgadałyśmy tak jakbym tego chciała. Jednak, co do broni nie zgodzę się. Nie wiesz jaki panują wewnętrzne zasady w Bastionie (tak wiem, powinnyśmy o tym wspomnieć), każdy musi broń nosić przy sobie, bez względu na to czy jest naukowcem czy dyżurnym czy jeszcze kimś innym. Jedynie cywile są zwolnieni z tego obowiązku. Dalej. Gone dowiaduje się o ataku dopiero od Morris, bo alarm został uruchomiony w innym skrzydle oddalonym od biura Gona o spory kawałek. To dyżurni mają za zadanie obserwować i informować, co się dzieje. To do nich należało poinformowanie przełożonych. Jednak już wtedy (co oczywiście jest później wyjaśnione) telefony są odcięte od linii. Ostatecznie Nott(jeden z dyżurnych), włącza alarm, żeby powiadomić chociaż tych, którzy obecni są w na tym poziomie. Nie wiem czy zauważyłaś, ale już na początku rozdziału jest informacja, że większość oficerów już śpi. Czyli są w innej części budynku. Jedynie Karl i Morris (oraz jak się dowiadujemy później Felix) są w budynku(no dobra nie licząc Flina i dyżurnych). Twój zarzut o braku jakiś wytycznych też jest bez sensu. Karl pobiegł w stronę gabinetu Morris, bo wiedział, że musi zawiadomić kogoś wyższego rangą. Najbliżej była ona. Jeśli to zrobił, dowodzenie przejmuje major. Ona próbowała dodzwonić się do dyżurnych na próżno (linia już wcześniej została uszkodzona- o czym wspomniałam). Następnie usłyszeli kroki. Ciężkie i człapiące. Morris uznała,że musi działać, bo największym zagrożeniem wtedy była hybryda. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że jest jakiś zamachowiec. Sygnał był, a to, że posiłki jeszcze nie przybyły, to norma. Wyobrażasz sobie odział uzbrojonych żołnierzy pojawiający się w kilka sekund? Bo ja nie. Ale ok. Idziemy dalej. Omdlenie Karla to durnota, fakt. Po informacji Felixa staje się jasne, że są w czarnej ... d i z dyżurnymi musiało się coś stać, skoro to tej pory nikogo nie wezwali. Co do samego alarmu. Złapali hybrydę po raz pierwszy, wyobrażasz sobie, że nagle wszędzie mają jakieś sygnalizatory "UCIECZKA HYBRYDY?" Karl mógł się domyślić o co chodzi. Trzymanie hybrydy w Bastionie było błędem, to chciałyśmy pokazać.<br />Fajnie, że spodobała Ci się rekrutka i jej karteczka dla Morris. Ale czy nie widzisz, że twoje przypuszczenia odnośnie notki od Felixa są głupie? Generał wręczył liścik młodej nierozgarniętej dziewczynie? A nie lepiej jakby powiedział o swoich przypuszczeniach Irene? Markowi? Arfanieli? Nie widzisz, że to jest trochę nie teges? <br />Ale masz rację odnośnie braku opisywania pomieszczeń. Popracujemy nad tym. O każdej rzeczy, o której wspomniałaś wiedziałam wcześniej. Jednak ja nastawiałam się na rozbudowywanie akcji. A na poprawki przyjdzie czas. Przyjdzie<br />O reszcie nie będę pisać, bo nie mam na to czasu. W każdym razie dzięki za poświęcony czas. Szkoda, że nie przyjrzałaś się bliżej charakterom postaci. Drobnym sygnałom, które starałyśmy się pokazać. <br />Nikt nie zmienia się z dnia na dzień. Takie kreowanie postać, to dopiero robienie z nich płytkich <br />głupków.<br /><br />No tak rozpisałam się. <br />Pozdrawiam Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907956905848936211.post-66483470455302428022016-05-22T16:42:01.917+02:002016-05-22T16:42:01.917+02:00My się nie przejmujemy, chill. Jesteśmy niczym wag...My się nie przejmujemy, chill. Jesteśmy niczym wagon tybetańskich mnichów. Ilumnattiahttps://www.blogger.com/profile/02694328652522292991noreply@blogger.com